Dziś uczestniczyłyśmy w spotkaniu zorganizowanym dla studentów, którzy są w Bratysławie w ramach programu Socrates/Erasmus... mieliśmy spotkanie z Vice-Rektorem :)
bardzo miły Pan... :) W auli Univerzity Komenskeho czekały na nas plecaczki z suwenirami :)))) nie spodziewałyśmy się takiego przyjęcia. .. na każdym plecaczku była karteczka z imieniem i nazwiskiem... a w środku słownik angielsko-słowacki, przewodnik po Słowacji... mapa Bratysławy... bidon :) długopis... koszulka z logo Uniba.sk... chustka na głowę :) :) :) i takie tam pierdoły inne... :) byłyśmy zaskoczone... potem był lunch w stołówce... mniam:) następnie miała się odbyć wycieczka po Bratysławie... myślałyśmy, że będzie to piesza wycieczka, a wpakowali nas do autokarów :) he he he. Byłyśmy znowu na Devinie...i mamy parę fotek:
Byłyśmy również na Slavinie:<--------------
Potem była jeszcze przejażdżka na HRAD, ale to mamy już w małym paluszku... :) więc zwiałyśmy... ;) musiałyśmy wpaść na pocztę, załatwić jeszcze parę rzeczy... no i zmęczone wreszcie wróciłyśmy do domu...to by było na tyle...
aha... no i pierwszy raz opuściłyśmy wykład...z powodu tej wycieczki... :)
pozdrowienia
a&a
5 komentarzy:
Eh te pierwsze dwa zdjecia to tyle wspomnien "obudziły" :)))) bo sas sie tam konczyl i zaczynal... a sas jest najlepszy na swiecie:))))
jednak nie mamy nowego kolegi w grupie, zmieniliśmy sobie troche plan i w pt mamy dzieku bogu wolne, a i marian ma LISTE ZAGADNIEN ;] ten semestr ma potencjał:)))
Buzki dla was!
A jeszcze zapomniałam napisać Wam, ze tak naoprawde wszyscy czytaja waszego bloga z tej naszej grupy :)))
Wasze "przygody" sa zawsze tematem dyskusji wsyztskich :)))
Mamy nadzieję, że wykładowcy tego nie czytają... :( no i kto dyskutuje o nas? i co ludzie mówią? :/
ludzie mowia pozytywnie;] po prostu wszyscy zarzucaja nowinkami z bloga;] bo niektorzy wchodza przed zajeciami i potem wiedza szybciej i wiecej ;] ;] nic nie powiedziałysmy "wykladowcom" wiec spokojna glowa ;] ;] ;]
hmmm we mnie budzi wspomnienia wycieczka na devin... ale nie będę przytaczać :) nadal zazdroszczę Wam strasznie... :)
Prześlij komentarz