27 września 2006

fotofakty z dnia codziennego

Asia przed jednym z dwóch budynków naszego wydziału...
na uczelni....
żeby usiąść z tobołami w tramwaju, w godzinach szczytu, trzeba udawać "zdravotne postihnuteho"(niepełnosprawnego) ;)
w drodze z tramwaju do Drużby...z tyłu po lewej stronie widać pierwszy budynek akademika


to nasze domowe wyposażenie...a bolo toho o vel'a viac...
a i będzie więcej...tesco rulez

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

eh... przystanek botanicka zahrada? :) dalej wam zazdroszcze:))) bratyslawa wymiata:))) pozdrowienia z zabrza :))

Anonimowy pisze...

tesco value the best! poszukajcie spagetii w puszce :P wypas hahaha

asiaiagatawbratyslawie pisze...

Juz probowalysmy:) hahaha:)

Anonimowy pisze...

ale wam zazdroszczę pozdrowionka...

Anonimowy pisze...

pozdrawia Beata

Anonimowy pisze...

zazdoszcze najbardziej na swiecie... pozdrówcię całą univerzitę... i knajpy... i wszystko tam pozdrówcie :)